wszystko jest tylko i wyłącznie złudzeniem,
absolutnie doskonałym,
które nie ma nic wspólnego z dobrem ani ze złem,
akceptacją ani odrzuceniem...
wszystkie rzeczy nie są takie, jakie wydają się być...
nie są także inne... można więc roześmiać się w głos i nie pytać, komu bije dzwon... bije, bo komuś płacą za szarpanie sznurem...
09 lipca 2022
HI BAMBI, RUN MY BEAUTY, RUN /tanka/
Letnie Słońca południe Biegnie sarenka Przezwzdłuż wiejskie podwórze
To kolejna notka, której nie odsłucham - padły mi basy w laptopie i bieda, oj bieda wielka :) Za to literki kolorowe składają się miło, więc i takie pozdrowienia zostawiam.
@P.P.... nadal jestem metalem, to się nie zmieniło, ale nie zmieniło się też, że nigdy nie byłem metalowym młotem, więc na inną muzę również czasem znajduję miejsce... a zresztą, metalowa wersja też jest, wyklikaj tytuł na YT i ją poznasz... pozdrawiam! :)
No masz. Przecież tak samo ja mam. Słucham właściwie wszystkiego, co ma jakieś wartości dodane. Tu też są zapewne, tylko obecnie nie trafiają do mnie w pełni. Może jutro, może pojutrze będzie większy % połączenia mnie z tą muzyką. :)
Strasznie dziwne to właśnie z muzyką czasem jest. Zwłaszcza jak włączy się Youtube. Można znaleźć dla siebie tak dziwne rzeczy do słuchania. Ostatnio dowiedziałem się, że jest coś takiego jak blackgaze. Nawet interesujące połączenie gatunków.
Encyclopaedia Metallum dzieli temat na 16 genres jedynie... oczywiście jest całe mnóstwo innych różnych odmian, hybryd, krzyżówek, jednak takie drobiazgowe klasyfikowanie mnie przerasta i w sumie nie interesuje... wrzuciłem "blackgaze" na YT, odsłuchałem parę krótkich wycinków, tak na szybkiego... słyszałem takie granie nieraz, ale że to się tak naukowo nazywa, to już nie miałem zielonego pojęcia...
Też wcześniej nie wiedziałem, że się tak da zmieszać odległe w sumie gatunki. Nazwy tak naprawdę to umowne szuflady, bo każdy może sobie i bez tego zapamiętać/zapisać szereg zespołów i wykonawców robiących dobrze swoje muzyczne rzeczy. Lepiej też szukać nowej muzyki na zasadzie podobnej do już lubianej niż przez gatunki.
kiedyś były czasy, gdy w głowie mi się nie mieścił metal z udziałem saksofonu, ale gdy posłuchałem np. Pan.Thy.Monium, czy Edge Of Sanity, wtedy pojąłem, że to już nie jest gatunek, tylko coś o wiele większego, pojemniejszego... https://youtu.be/IYv5BXy32fQ https://youtu.be/_JBtmqV1VEk
"Blackgaze – fuzja gatunkowa łącząca elementy black metalu i shoegaze’u powstała na początku XXI wieku." To ostatnie to gatunek rocka alternatywnego... i moja załamka. Wiecie co, chłopaki? Tak można w nieskończoność iść za terminami muzycznymi, za gatunkami. Ale to zaczyna odbierać przyjemność w słuchaniu. jednak ja robię podobnie jak Piotrek Piętkowski- chodzę po YT i słucham różnych utworów. Jednego czego nie słucham i nie znoszę, to muzyki relaksacyjnej i tych różnych polskich disco ( ciekawe, że zagraniczne, podobne w rytmie i formie już tak nie odrzucają)- te omijam z daleka. Wszystko inne słucham- jeden, dwa utwory i idę dalej. Poza tym, kiedy czyta się historie różnych zespołów, to widać, jaka była ścieżka ich poszukiwań stylu i gatunku. I mają tego mnóstwo.. Czasem trudno to ogarnąć. W dodatku każdy z tych muzyków ma również swoją ścieżkę rozwoju. A wszystko to takie interesujące....
Jak dla mnie zas, muzyka z sekundy na sekunde ciekawsza sie robi- choc tzw dooopy nie urywa- wokalistka niezle sie porusza i to stanowi chyba bonus tej muzy:)
miłe dla oka, piękne swoją oszczędnością ruchu... a tu dla odmiany nieco więcej ekspresji: https://youtu.be/G_pMo1Hcn1I już sama nazwa kapeli zobowiązuje, żeby coś się działo :)
Tutaj znowu muzyka fajna , lepsza niz ten ruch:) Akurat poruszanie sie pani na teledysku zaliczylabym do spokojnego ( w dobrym tonie) , nie kompulsywnego:) Choc w 4 minucie i 18 sekundzie tej damie na pierwszym planie poslad obwisl- o forme nie dba:)
Ja to wole chyba tak : https://youtu.be/aLnZ1NQm2uk Nie trzeba duzo robic a ... dobrze sie wyglada:)
albo tak- te to za mna akurat laza od jakiegos momentu https://youtu.be/6NXnxTNIWkc Stoisz i ruszasz reka na gitarze... jest calkiem ok:)
No dobra.... nie tylko poruszanie reka na gitarze, bo na koncu wlazla na slizgawe od tej strony slizgania sie, nie od drabinki... jakby nie bylo musiala sie poruszac:)
w kategorii "ruchliwość" nominowałbym te laleczki, akurat ten kawałek nie może jakoś mi się znudzić: https://youtu.be/WIKqgE4BwAY jeśli chodzi o "ciało", jako takie, to mam propozycję taką: https://youtu.be/TzlaBXbat4k Floor nie jest w moim typie, ale lubię to jej "dużo kobiety w kobiecie", a choć przeważnie statyczna, to circle headbang pokazała niezły...
Tak mlodziez obecnie- wiekszosc - meczy przypadlosc ADHA, nadruchliwosc , poruszajace sie piksele i takie tam ... Babymetal jak najbardziej ta przypadlosc dreczy. Zaczynaja sie juz od 47 seksundy na ostro rozkrecac:)) Muzyka dobra ( perkusja) , spiew ok:)
W drugim teledysku muzyka swietna, wykonanie tez.... no nie dobrala stanika ( gory) do rozmiaru... troche sie wylewa- oby zamierzone to bylo, a nie spartaczone:) . Zaprawde powiadam ci, kiedy sie slucha jest super.)
A nie mozna ruchowo np.: tak? https://youtu.be/rrPUJsZQSkw Lezec i pachniec... i jaka sielskosc i relaks. Musi wszedzie owe ADHA walic po oczych? Prosze jaka ponetna kobietka:) Twarza mozna sie ruszac a nie cycoline zgrywac:))
Wole jednak kiedy to facet jest tanecznie aktywny i prowadzi. Tutaj oddala bym mezczyznom pierwszenstwo. Nie bardzo to zgodne z zalozeniami "mojego" feminizmu, ale dobre meskie cialo, nie jest zle https://youtu.be/qfQng2kjpxI
aha, taki ruch bierny, a la lewitacyjny?... tys piknie :) ja też wolę, gdy zajęcia ruchowe prowadzi facet, bo jak instruktorka jest płci żeńskiej, to zamiast skupić się na ćwiczeniach człowiek patrzy jej w oczy, dekolt, pępek, camel toe namierza i takie tam inne różne rozpraszania wyłapuje :) kiedyś czasem zaglądałem do takiego wypasionego fitness clubu, na ścianach telebimy, laski twerkują pod muzyczkę pop, niby sympatycznie, ale lepiej mi się szło koncentrować na treningu w małej, klubowej siłce...
mieszkając na wsi ma się wakacje i ich nie ma jednocześnie... akurat Bambi przebiegła przez podwórze, gdy pracowałem przed domem... a kolory?... te trzy pierwsze to mój ulubiony zestaw... taka odmiana (konopnej) tęczy...
to czego słucham w danej chwili może zależeć od mnóstwa rzeczy, ale jakiś miesiąc temu pobrałem z biblioteki to: https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/86185437_3383770511649675_1149999101484466176_n.jpg?stp=cp0_dst-jpg_e15_p320x320_q65&_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0be424&_nc_ohc=7UBNLHnbmuIAX983uAy&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&oh=00_AT-U_jaFa9A6yEr1iNsv7KxmWp_2E5-TtKY0EUK0gI0bxw&oe=62EE6967 chyba nietrudno zgadnąć czego wtedy słuchałem do tej lektury...
samego Viciousa niewiele jest do słuchania i w sumie słabo się tego słucha, raczej jako pewnej ciekawostki... ale zrobiłem sobie wtedy generalną powtórkę z punka, dokonałem też fajnego odkrycia kapelki, o której jakimś cudem dziwnym wcześniej nie słyszałem: https://youtu.be/RXIzY0tulwg
lisy widziałem tylko z auta, jeden nawet z jakimś łupem... za to kuny /czy jakieś inne w tym stylu/ to łażą mi też na bezczela... myślimy jak furę zabezpieczyć, bo taka potrafi się wmeldować i kable pogryźć... niby jest pies, którego zapachu kuny ponoć nie znoszą... na koty liczyć nie można, nie ta liga... ale mamy już czwartego kota w odwodzie, to jest maine coon, robi wrażenie samą posturą...
"Biegnie sarenka Przezwzdłuż wiejskie podwórze..." a skąd i dokąd biegnie??? czy to sarenka o dwu nogach czy może taka leśna się zabłąkała? Muza jak muza; od biedy może być :)
nie dramatyzujmy, to była prawdziwa sarenka, a nie południca, a tym bardziej driada... a dziś przebiegł przez podwórze jeż... no, i co z tego, że mniejszy?... też się liczy... akurat psiak to też widział, jako młodziak przystartował, ale tylko na chwilę... koty obecne przy tej akcji po prostu uznały, że jeża nie ma i nie było...
O tą sarenkę to na poważnie spytałam; szwagier na polu uratował małą sarenkę przed kosiarką; ranną zabrał do domu i się nią zaopiekował; tak się do niego przywiązała, że bez niego żyć nie umiała; a jaka była wyszkolona; pilnowała domu lepiej niż pies. Jak się mieszka blisko lasu, to różni goście się wpraszają; niektórzy to nawet bez pozwolenia zabierają co im się spodoba; lisy kury kradną :)
i żeby, tak jak wspomniałeś, patriotycznie było, narodowo... ostatnio się modnie mawia: tożsamościowo... tak słyszałem i to musi być prawda, bo powiedział mi to mój znajomy, który się tego dowiedział od swojego znajomego :)
Te Wielkie Czwórki (czy inne grupy zespołów) to według mnie taki wyznacznik, co w danym gatunku jest fajne, żeby nowi słuchacze mogli sobie posłuchać największych przedstawicieli. Potem mogą szukać już na własną rękę jakichś tam pomniejszych przedstawicieli, albo porzucić temat. To chyba główny powód tworzenia zestawień tego typu.
z Wielkich Iluś-Tam jeszcze mi się przypomniało: Kreator - Sodom - Destruction: Wielka Trójka Teutońskiego Thrashu... bo Polska Trójka (Ojców) Metalu jest znana od zawsze: TSA - Turbo - KAT... za to wymyśliłem Wielką Piątkę Polskiego Hardcore Punka: Dezerter - TZN Xenna - Siekiera - Abaddon - Moskwa... tak, czy owak zabawa fajna, zabawna... pozdrawiam! :)
No można się bawić też w innych gatunkach. Chociaż są takie, że strach próbować (disco, disco polo, rap po 2000 roku mniej więcej, hip-hop w podobnych granicach). :)
Covid spowodował, że zwierzaki nawet te leśnie, dzikie podchodzą bliżej do domów niż przed tą zaraza. Ludzie byli zamknięci w domach, więc zwierzęta poczuły się swobodniej i mniej zagrożone, więc nie dziwią mnie takie sytuacje. Fajna muzyka.
masz rację, poza tym tu w ogóle jest mała gęstość zaludnienia, mały, prawie zerowy ruch na ulicy, poza tym ta posiadłość przez pewien czas była pusta, nie zamieszkana przez ludzi...
bo to chyba tak było, że Nightwish scoverowało Gary Moore'a, ale podłubałem w necie i znalazłem różne wcześniejsze wersje, i melodycznie, i tekstowo...
To kolejna notka, której nie odsłucham - padły mi basy w laptopie i bieda, oj bieda wielka :) Za to literki kolorowe składają się miło, więc i takie pozdrowienia zostawiam.
OdpowiedzUsuńspróbuj z telefonu, jeśli masz możliwość, bo kawałek zacny...
Usuńodpozdrawiam kolorowo :)
Lubię zabawy słowem. :)
OdpowiedzUsuńto jest już nas dwóch, a to z pewnością nie koniec ekipy :)
UsuńAno nie koniec, bo my z Jaskółem też lubimy bawić się słówkami. A muza , jak zawsze, wymiata.
UsuńNo nie wiem. Jakoś chyba ostatnio muzycznie skręcam w inną stronę (Alice in Chains, Cream, Eric Clapton, dziwna mieszanka). :)
UsuńPozdrawiam!
@Jaskółka...
Usuńdziękować za recenzję :)
@P.P....
nadal jestem metalem, to się nie zmieniło, ale nie zmieniło się też, że nigdy nie byłem metalowym młotem, więc na inną muzę również czasem znajduję miejsce...
a zresztą, metalowa wersja też jest, wyklikaj tytuł na YT i ją poznasz...
pozdrawiam! :)
No masz. Przecież tak samo ja mam. Słucham właściwie wszystkiego, co ma jakieś wartości dodane. Tu też są zapewne, tylko obecnie nie trafiają do mnie w pełni. Może jutro, może pojutrze będzie większy % połączenia mnie z tą muzyką. :)
Usuńnic na siłę... nie ta fala?... zmieniam stację...
UsuńStrasznie dziwne to właśnie z muzyką czasem jest. Zwłaszcza jak włączy się Youtube. Można znaleźć dla siebie tak dziwne rzeczy do słuchania. Ostatnio dowiedziałem się, że jest coś takiego jak blackgaze. Nawet interesujące połączenie gatunków.
UsuńEncyclopaedia Metallum dzieli temat na 16 genres jedynie...
Usuńoczywiście jest całe mnóstwo innych różnych odmian, hybryd, krzyżówek, jednak takie drobiazgowe klasyfikowanie mnie przerasta i w sumie nie interesuje...
wrzuciłem "blackgaze" na YT, odsłuchałem parę krótkich wycinków, tak na szybkiego... słyszałem takie granie nieraz, ale że to się tak naukowo nazywa, to już nie miałem zielonego pojęcia...
Też wcześniej nie wiedziałem, że się tak da zmieszać odległe w sumie gatunki. Nazwy tak naprawdę to umowne szuflady, bo każdy może sobie i bez tego zapamiętać/zapisać szereg zespołów i wykonawców robiących dobrze swoje muzyczne rzeczy. Lepiej też szukać nowej muzyki na zasadzie podobnej do już lubianej niż przez gatunki.
Usuńkiedyś były czasy, gdy w głowie mi się nie mieścił metal z udziałem saksofonu, ale gdy posłuchałem np. Pan.Thy.Monium, czy Edge Of Sanity, wtedy pojąłem, że to już nie jest gatunek, tylko coś o wiele większego, pojemniejszego...
Usuńhttps://youtu.be/IYv5BXy32fQ
https://youtu.be/_JBtmqV1VEk
"Blackgaze – fuzja gatunkowa łącząca elementy black metalu i shoegaze’u powstała na początku XXI wieku." To ostatnie to gatunek rocka alternatywnego... i moja załamka. Wiecie co, chłopaki? Tak można w nieskończoność iść za terminami muzycznymi, za gatunkami. Ale to zaczyna odbierać przyjemność w słuchaniu. jednak ja robię podobnie jak Piotrek Piętkowski- chodzę po YT i słucham różnych utworów. Jednego czego nie słucham i nie znoszę, to muzyki relaksacyjnej i tych różnych polskich disco ( ciekawe, że zagraniczne, podobne w rytmie i formie już tak nie odrzucają)- te omijam z daleka. Wszystko inne słucham- jeden, dwa utwory i idę dalej. Poza tym, kiedy czyta się historie różnych zespołów, to widać, jaka była ścieżka ich poszukiwań stylu i gatunku. I mają tego mnóstwo.. Czasem trudno to ogarnąć. W dodatku każdy z tych muzyków ma również swoją ścieżkę rozwoju. A wszystko to takie interesujące....
UsuńOdsłuchałam oba utwory- faktycznie ogrom mroczności, dźwięków, mocy) Przerosło mnie i chyba takiej nie bardzo chcę słuchać.
Usuń@Jaskółka...
Usuńto w takim razie masz coś dla odprężenia:
https://youtu.be/t5sHBxa7Hgk
Boszszszszszsz....muzyka tak, patrzenie NIE.
UsuńJak dla mnie zas, muzyka z sekundy na sekunde ciekawsza sie robi- choc tzw dooopy nie urywa- wokalistka niezle sie porusza i to stanowi chyba bonus tej muzy:)
Usuńdość zabawny jest tekst tego kawałka :)
UsuńNie przecze:)
UsuńKiedy zas o poruszanie sie kobiet chodzi to preferuje jednak taki styl:
https://youtu.be/ktwLTTE1H68
Choc poprzedniczce formy i tytulu "ladnego ciala" nie odmowie:)
Troche konserwatywnie? :(
No coz , niczym tu nie zaskocze.:)
miłe dla oka, piękne swoją oszczędnością ruchu...
Usuńa tu dla odmiany nieco więcej ekspresji:
https://youtu.be/G_pMo1Hcn1I
już sama nazwa kapeli zobowiązuje, żeby coś się działo :)
Tutaj znowu muzyka fajna , lepsza niz ten ruch:) Akurat poruszanie sie pani na teledysku zaliczylabym do spokojnego ( w dobrym tonie) , nie kompulsywnego:) Choc w 4 minucie i 18 sekundzie tej damie na pierwszym planie poslad obwisl- o forme nie dba:)
UsuńJa to wole chyba tak :
https://youtu.be/aLnZ1NQm2uk
Nie trzeba duzo robic a ... dobrze sie wyglada:)
albo tak- te to za mna akurat laza od jakiegos momentu
https://youtu.be/6NXnxTNIWkc
Stoisz i ruszasz reka na gitarze... jest calkiem ok:)
No dobra.... nie tylko poruszanie reka na gitarze, bo na koncu wlazla na slizgawe od tej strony slizgania sie, nie od drabinki... jakby nie bylo musiala sie poruszac:)
Usuńw kategorii "ruchliwość" nominowałbym te laleczki, akurat ten kawałek nie może jakoś mi się znudzić:
Usuńhttps://youtu.be/WIKqgE4BwAY
jeśli chodzi o "ciało", jako takie, to mam propozycję taką:
https://youtu.be/TzlaBXbat4k
Floor nie jest w moim typie, ale lubię to jej "dużo kobiety w kobiecie", a choć przeważnie statyczna, to circle headbang pokazała niezły...
skoro już o tym, to fajne są występy, gdy wszystkie trzy razem śpiewają, tak od strony głosowej niezły pomysł:
Usuńhttps://youtu.be/Olv5w3DfZjc
Tak mlodziez obecnie- wiekszosc - meczy przypadlosc ADHA, nadruchliwosc , poruszajace sie piksele i takie tam ... Babymetal jak najbardziej ta przypadlosc dreczy. Zaczynaja sie juz od 47 seksundy na ostro rozkrecac:))
UsuńMuzyka dobra ( perkusja) , spiew ok:)
W drugim teledysku muzyka swietna, wykonanie tez.... no nie dobrala stanika ( gory) do rozmiaru... troche sie wylewa- oby zamierzone to bylo, a nie spartaczone:) . Zaprawde powiadam ci, kiedy sie slucha jest super.)
A nie mozna ruchowo np.: tak?
https://youtu.be/rrPUJsZQSkw
Lezec i pachniec... i jaka sielskosc i relaks. Musi wszedzie owe ADHA walic po oczych? Prosze jaka ponetna kobietka:) Twarza mozna sie ruszac a nie cycoline zgrywac:))
Wole jednak kiedy to facet jest tanecznie aktywny i prowadzi. Tutaj oddala bym mezczyznom pierwszenstwo. Nie bardzo to zgodne z zalozeniami "mojego" feminizmu, ale dobre meskie cialo, nie jest zle
Usuńhttps://youtu.be/qfQng2kjpxI
Kurka pomylilam syndrom ... nie ADHA; tylko ADHD
Usuńaha, taki ruch bierny, a la lewitacyjny?... tys piknie :)
Usuńja też wolę, gdy zajęcia ruchowe prowadzi facet, bo jak instruktorka jest płci żeńskiej, to zamiast skupić się na ćwiczeniach człowiek patrzy jej w oczy, dekolt, pępek, camel toe namierza i takie tam inne różne rozpraszania wyłapuje :)
kiedyś czasem zaglądałem do takiego wypasionego fitness clubu, na ścianach telebimy, laski twerkują pod muzyczkę pop, niby sympatycznie, ale lepiej mi się szło koncentrować na treningu w małej, klubowej siłce...
... tylko moglby sie bardziej rozebrac:) Bo takimi dlugimi gaciami przyslonil , umiesnione niewatpliwie uda:)
UsuńPrzezwzdłuż bardzo mi się podoba, a kolory i słońce to na cześć wakacji?
OdpowiedzUsuńWow, muza dziś świetna, plusik!
Usuńmieszkając na wsi ma się wakacje i ich nie ma jednocześnie... akurat Bambi przebiegła przez podwórze, gdy pracowałem przed domem... a kolory?... te trzy pierwsze to mój ulubiony zestaw... taka odmiana (konopnej) tęczy...
UsuńGdy kliknęłam, że muza świetna zniknął poprzedni komentarz, ale jazda!
OdpowiedzUsuńbędę miał Cię na oku... znaczy nie Cię, ale pojemnik na spam, bo chyba faktycznie Blogspot czemuś Cię ostatnio nie lubi...
UsuńChyba za dużo blogów czytam i komentuję;-)
Usuńto powyżej też było w spamie :)
UsuńOver the Hills zawsze na propsie.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jestem metalem, ale ostatnio słucham strasznych dziwadeł...
https://www.youtube.com/watch?v=tZmf9fL7EpQ&ab_channel=VillagersofIoanninaCity
to czego słucham w danej chwili może zależeć od mnóstwa rzeczy, ale jakiś miesiąc temu pobrałem z biblioteki to:
Usuńhttps://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/86185437_3383770511649675_1149999101484466176_n.jpg?stp=cp0_dst-jpg_e15_p320x320_q65&_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=0be424&_nc_ohc=7UBNLHnbmuIAX983uAy&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&oh=00_AT-U_jaFa9A6yEr1iNsv7KxmWp_2E5-TtKY0EUK0gI0bxw&oe=62EE6967
chyba nietrudno zgadnąć czego wtedy słuchałem do tej lektury...
Viciousa... ? :D
Usuńsamego Viciousa niewiele jest do słuchania i w sumie słabo się tego słucha, raczej jako pewnej ciekawostki... ale zrobiłem sobie wtedy generalną powtórkę z punka, dokonałem też fajnego odkrycia kapelki, o której jakimś cudem dziwnym wcześniej nie słyszałem:
Usuńhttps://youtu.be/RXIzY0tulwg
Villagers jest ,,, dobry. W klimacie Pink Floyd przypomina. Tak przynajmniej odczuwam.
Usuńzgadza się, faktycznie jakby Pinkiem Floydem zalatuje... jak włączę myślenie, bo jak normalnie słucham, to po prostu słucham...
UsuńWspaniała muzyka i muza także. Przyznam, że wieczór mam przez to przyjemniejszy. Dziękuję za wzruszenia.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności
jedno pewne na pewno jest:
Usuńlepszy przyjemniejszy wieczór od mniej przyjemnego...
serdeczności :)
U nas na niezabudowanym jeszcze terenie ziemnym lisy czasami sobie przechodza, jakby po swoim szly. Panstwo takie, ze nie pogadasz:)
OdpowiedzUsuńlisy widziałem tylko z auta, jeden nawet z jakimś łupem... za to kuny /czy jakieś inne w tym stylu/ to łażą mi też na bezczela... myślimy jak furę zabezpieczyć, bo taka potrafi się wmeldować i kable pogryźć... niby jest pies, którego zapachu kuny ponoć nie znoszą... na koty liczyć nie można, nie ta liga... ale mamy już czwartego kota w odwodzie, to jest maine coon, robi wrażenie samą posturą...
UsuńTypowy folk irlandzki. ;)
OdpowiedzUsuńbyć może tak, ale wiersz raczej (w pewnym sensie) japoński...
Usuńw japońskim się nie orientuję.
UsuńTo moje klimaty muzyczne.
OdpowiedzUsuńmoja się cieszyć, że Twoja przypasować :)
Usuń"Biegnie sarenka
OdpowiedzUsuńPrzezwzdłuż wiejskie podwórze..."
a skąd i dokąd biegnie???
czy to sarenka o dwu nogach
czy może taka leśna się zabłąkała?
Muza jak muza; od biedy może być :)
nie dramatyzujmy, to była prawdziwa sarenka, a nie południca, a tym bardziej driada... a dziś przebiegł przez podwórze jeż... no, i co z tego, że mniejszy?... też się liczy... akurat psiak to też widział, jako młodziak przystartował, ale tylko na chwilę... koty obecne przy tej akcji po prostu uznały, że jeża nie ma i nie było...
UsuńO tą sarenkę to na poważnie spytałam;
Usuńszwagier na polu uratował małą sarenkę przed kosiarką;
ranną zabrał do domu i się nią zaopiekował;
tak się do niego przywiązała, że bez niego żyć nie umiała;
a jaka była wyszkolona; pilnowała domu lepiej niż pies.
Jak się mieszka blisko lasu, to różni goście się wpraszają;
niektórzy to nawet bez pozwolenia zabierają co im się spodoba;
lisy kury kradną :)
u mnie nie ma za dużo lasów, takie małe zagajniczki co najwyżej wśród pól, jakieś takie kępy leśne, ale zwierza i tak sporo wszelakiego...
UsuńFajna piosenka. Brzmi mi patriotycznie, chociaż nie wiem o czym dziewczyna śpiewa...
OdpowiedzUsuńhttps://www.azlyrics.com/lyrics/nightwish/overthehillsandfaraway.html
Usuńi już wiesz...
Słowa nie są ważne, liczy się melodia i wykonanie, a te działają na mnie pozytywnie.
Usuńi żeby, tak jak wspomniałeś, patriotycznie było, narodowo... ostatnio się modnie mawia: tożsamościowo... tak słyszałem i to musi być prawda, bo powiedział mi to mój znajomy, który się tego dowiedział od swojego znajomego :)
UsuńTe Wielkie Czwórki (czy inne grupy zespołów) to według mnie taki wyznacznik, co w danym gatunku jest fajne, żeby nowi słuchacze mogli sobie posłuchać największych przedstawicieli. Potem mogą szukać już na własną rękę jakichś tam pomniejszych przedstawicieli, albo porzucić temat. To chyba główny powód tworzenia zestawień tego typu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
z Wielkich Iluś-Tam jeszcze mi się przypomniało:
UsuńKreator - Sodom - Destruction:
Wielka Trójka Teutońskiego Thrashu...
bo Polska Trójka (Ojców) Metalu jest znana od zawsze:
TSA - Turbo - KAT...
za to wymyśliłem Wielką Piątkę Polskiego Hardcore Punka:
Dezerter - TZN Xenna - Siekiera - Abaddon - Moskwa...
tak, czy owak zabawa fajna, zabawna...
pozdrawiam! :)
No można się bawić też w innych gatunkach. Chociaż są takie, że strach próbować (disco, disco polo, rap po 2000 roku mniej więcej, hip-hop w podobnych granicach). :)
UsuńCovid spowodował, że zwierzaki nawet te leśnie, dzikie podchodzą bliżej do domów niż przed tą zaraza. Ludzie byli zamknięci w domach, więc zwierzęta poczuły się swobodniej i mniej zagrożone, więc nie dziwią mnie takie sytuacje. Fajna muzyka.
OdpowiedzUsuńmasz rację, poza tym tu w ogóle jest mała gęstość zaludnienia, mały, prawie zerowy ruch na ulicy, poza tym ta posiadłość przez pewien czas była pusta, nie zamieszkana przez ludzi...
UsuńOver the Hills ... w głowę zachodziłam, skąd to znam. Gary Moore.
OdpowiedzUsuńbo to chyba tak było, że Nightwish scoverowało Gary Moore'a, ale podłubałem w necie i znalazłem różne wcześniejsze wersje, i melodycznie, i tekstowo...
Usuń