- Poproszę numer dwieście siedemnaście.
Recepcjonistka produkuje profesjonalny uśmiech, kiwa głową, odwraca się do szafki i sięga dłonią do przegródki numer sto dwadzieścia trzy.
- Przepraszam, ale prosiłem o dwieście siedemnaście.
- Proszę pana, w naszym hotelu klucz od pokoju sto siedemnaście zajmuje wnękę numer sto dwadzieścia trzy.
- Aha... Skoro tak ma być...
Klucz ląduje na kontuarze, gość chwyta ręką za firmowy dyndas, rzuca nań okiem, po czym stwierdza:
- Przepraszam, ale to jest numer trzysta osiem.
- Zgadza się.
- To chyba się nie zgadza?
- Wszystko jest na swoim miejscu. W naszym hotelu klucz do pokoju numer dwieście siedemnaście oznaczony jest właśnie numerem trzysta osiem.
- Rozuuumiem... Trochę trudno się połapać, co?
- Nie, dlaczego? To tylko kwestia wprawy.
No Bareja jak żywy!
OdpowiedzUsuńJak w tym dowcipie: gdzie jest cukier? w szafce z filiżankami , w słoiku z napisem sól!
to u mnie na pojemniku z cukrem jest "cukier" (skreślone), niżej "sól" (skreślone), zaś jeszcze niżej "jednak cukier", a jako że szalenie rzadko używam czystego cukru i czystej soli, to na tej etykietce jest miejsce na dalsze ewentualne korekty :)
UsuńO, moja ulubiona piosenka:):):)
OdpowiedzUsuńteraz już wiem :)
Usuń:):):):)
UsuńDobre. Prawie jak: "Hotel California":
OdpowiedzUsuńhttps://www.yourudntube.com/watch?v=BciS5krYL80
coś nie tak z tym linkiem, ale wiem, o jaki kawałek chodzi...
Usuńza to przyszły mi do głowy dwa polskie stare kawałki z motywem hotelu w roli głównej: jeden E. Mielczarek, drugi J. Skubikowskiego, oba dostępne w YT zresztą...
Faktycznie, "cuś, ktuś" po drodze porąbał ten link. Prawidowy jest taki:
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=BciS5krYL80
Dla pewności niżej podaję aktywowany w HTML-u. Warto odtworzyć, bo melodia kultowa i znana, chociaż nie wszyscy wiedzą z czym ja łączyć.
https://www.youtube.com/watch?v=BciS5krYL80
Chyba moje komy wpadaja u Ciebie do kosza/spamu, bo w pierwszej chwili pojawiają się, nawet można odtworzyć zalinkowane i aktywowane URL, ale po czasie wszystko zostaje skasowane. Tak nie da się komentować ... Testowo wpuszczam link do Kalifornii:
Usuńhttps://youtu.be/BciS5krYL80
dość regularnie sprawdzam spam, ale czasem zdarza się poślizg, poza tym u nas padł przekaźnik w ramach jakichś dalszych skutków powodzi i po prostu nie miałem neta...
UsuńZaskakujący, wyrafinowany system oznakowań. Dla ludzi z fantazją. Prosty jest dla prostaków ;)
OdpowiedzUsuńz pewnością jest to pewne urozmaicenie...
UsuńNo weź, Piotr. Myślałam, że się ze mną pośmiejesz.
Usuńsię przecież śmieję...
UsuńTo coś w tym stylu
OdpowiedzUsuńMąż pyta żony:
- kochanie gdzie znów podziałaś herbatę?
- ty nigdy beze mnie nie możesz niczego znaleźć,
jest w apteczce w pudełku po kakao na którym jest napisane sól
niedawno czytałem, że padła jakaś gruba firma produkująca pojemniki kuchenne... ja to rozumiem... sam trzymam różne rzeczy w pudełkach po serku Solan i paście Gochujang, a herbatę w kubełku po ogórkach małosolnych...
UsuńOkrutnie pochrzanione. Jak to w matmie... tam nic nie jest proste 🙃😉
OdpowiedzUsuńpuentą skeczu jest umowność wszechrzeczy, aczkolwiek są ludzie, którzy się przywiązują do etykiet i na przykład rezerwując pokój w hotelu wymagają, aby miał numer nieparzysty... no, i przypuśćmy, że przyjeżdża taki ptyś, a my wszystkie nieparzyste mamy zajęte, co z tym robić, żeby nie stracić klienta?... to chyba trywialne zadanie, samo się rozwiązuje, tu nawet rachunków nie trzeba, a co dopiero prawdziwej matmy z wyższej półki...
UsuńI gościu biega po hotelu i szuka pokoju 217 z kluczem wyjętym z przegródki 123 , z szyldem 308... bo w takim układzie wuj wie gdzie ów pokój się znajduje.
UsuńTo tak jak z jakiegoś męczącego człowieka snu, kiedy to szuka się drogi, wyjścia i nie można znaleźć. Taki wstęp do piekła.
taki był kiedyś gmach sądów w Warszawie, nie wiem, jak teraz, ale wtedy ni czarneka nie dawało się nigdzie trafić...
UsuńNo.... przedsionek piekła.
UsuńTrochę wygląda jak szukanie odpowiedniego pokoiku w biurowcu urzędniczym czy w sądzie- pan pójdzie pod 136, stamtąd nie, nie, takie rzeczy to nie u nas, pan idzie do 362, nie, nie, musi najpierw mieć pan wydruk, proszę iść do 479 i tak w kółko : )
OdpowiedzUsuńza to ciekawe jest, czy zabawa dotyczy całego hotelu, czy tylko pętli trzech konkretnych numerów...
UsuńAch <3 pierdolca bym dostała :D. Nie, żeby mi przeszkadzało, że numerki się nie zgadzają, ale musiałabym sobie na karteczce zapisać, do jakiego pokoju w końcu mam iść xD
OdpowiedzUsuńzwykle zamawiamy jeden pokój w hotelu, więc żaden kłopot, ale już taki pilot wycieczki, gdy ludzie są rozrzuceni po iluś tam pokojach może już mieć niezły ból głowy...
UsuńFanie, mnie się podoba. Jest urozmaicenie 🤣
OdpowiedzUsuńi jakie rozwijające :)
Usuń