tag:blogger.com,1999:blog-34949782.post6069609846768704160..comments2024-03-28T05:40:43.464+01:00Comments on chwila... tylko ona jest istotna... przez chwilę...: TEOLOGIA SŁOWIAŃSKA - słów kilka wybiórczo naderPKanaliahttp://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comBlogger62125tag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-11007473398616385922023-08-22T15:36:19.801+02:002023-08-22T15:36:19.801+02:00Ostatnio jadąc na wakacje, słuchałam "Leśne L...Ostatnio jadąc na wakacje, słuchałam "Leśne Licho" :). A Leszy to mógłby się obudzić, widząc śmieci nawet w parku narodowym :/R.A.Ciężkahttps://www.blogger.com/profile/03669582493220331760noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-53879355215362879442018-05-28T22:02:29.330+02:002018-05-28T22:02:29.330+02:00niestety Słowianie mieli swoistego pecha i po pros...niestety Słowianie mieli swoistego pecha i po prostu nie zdążyli ze swoim cywilizacyjnym rozwojem, np. z wynalezieniem nośników przekazu informacji, więc siłą rzeczy tak mało wiemy, jak to z nimi naprawdę było... teraz się to pospiesznie próbuje nadrobić, zrekonstruować, ale tu jest pewien problem... państwu powstałemu w wyniku zniszczenia ich kultury niewiele zależało na jej zachowaniu, więc nigdy tego nie wspomagało, zaś obecna od dwóch lat karykatura państwa wręcz neguje, że coś takiego w ogóle miało miejsce... PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-6608034025426200132018-05-28T21:38:10.727+02:002018-05-28T21:38:10.727+02:00Gdy czytam sobie mity skandynawskie lub ostatnio i...Gdy czytam sobie mity skandynawskie lub ostatnio irlandzkie, cholernie mi przykro, że mamy tak mało słowiańskiego materiału. Tzn. tak mało w porównaniu ze wspomnianymi kulturami. I nie dość, że mało, to na dodatek jest to wszystko w szkole traktowane po dziadowsku, jakby było nie naszą lecz jakąś cudzą tradycją. Jak zagadałam w nowszym poście, w społeczeństwach różne układy są lekko bezsensowne - w polskiej oświacie bez sensu jest brak mitologii słowiańskiej w programie szkolnym. Monikahttps://www.blogger.com/profile/15216274623557094129noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-17578830395033965232018-05-23T20:43:35.086+02:002018-05-23T20:43:35.086+02:00ależ wszystko jest okay, po prostu zapodałeś jakąś...ależ wszystko jest okay, po prostu zapodałeś jakąś tam ciekawostkę, bo tak ten artykuł można jedynie traktować, stąd też pomysł na szukanie innych ciekawostek tego rodzaju :)... PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-89811700909096702682018-05-23T18:55:20.182+02:002018-05-23T18:55:20.182+02:00Nie było moim celem szukanie odpowiedniego artykuł...Nie było moim celem szukanie odpowiedniego artykułu, w dodatku napisanego przez katolików. Ponieważ zaglądam tam codziennie, trudno go było nie zauważyć, przy czym wyjaśniam, że ani się z tym artykułem nie utożsamiam, ani nie zgadzam z jego tezami, co i tak nie zmienia mojego negatywnego stosunku do tej pseudo-prasłowiańskiej religii.<br /><br />Z tych samych względów nie będę szukał czegoś, na temat muzułmanów pochodzenie tarskiego. Ideologiczne spory, która religia jest lepsza, z pewnych względów mnie interesują, ale to zainteresowanie ma charakter stricte kpiarski.Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-23805064768171422172018-05-23T15:31:13.200+02:002018-05-23T15:31:13.200+02:00okay, rozumiem... po prostu zacytowałeś coś /pośre...okay, rozumiem... po prostu zacytowałeś coś /pośrednio/ niejako z neutralnej pozycji, bez utożsamiania się z treścią... pytanie jeszcze, dlaczego zacytowałeś akurat wypowiedź opartą na takim, a nie innym puncie widzenia, ale niech to pozostanie moim problemem, ewentualnym zresztą jedynie...<br />a mnie akurat zainteresowało, co na to wszystko polscy Tatarzy wyznania muzułmańskiego... znajdziesz mi w wolnej chwili jakiś ich tekst na ten temat?...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-72718920884454897742018-05-23T12:13:36.650+02:002018-05-23T12:13:36.650+02:00http://www.pch24.pl/rodzima-bzdura--czyli-w-co-wie...http://www.pch24.pl/rodzima-bzdura--czyli-w-co-wierza-wspolczesni-poganie-,60447,i.html<br /><br />Musisz zawsze brać na mnie pewną poprawkę, wszak jestem ateista – negujący istnie wszystkich bytów niematerialnych a sprawczych, nawet tych słowiańskich ;)Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-46146958634757384122018-05-15T18:11:20.347+02:002018-05-15T18:11:20.347+02:00"się" nie tłumaczę, tłumaczę jedynie róż..."się" nie tłumaczę, tłumaczę jedynie różnicę pomiędzy insynuacją, a informacją zwrotną, choć bardzo z grubsza, zaś granica między jednym i drugim niekoniecznie zawsze jest jasna...<br />...<br />ze strony gnieźnieńskiej?... gdzieś Ty szukał?... ja podałem linka do RKP, a ten ma główną siedzibę w Wawie... ale jest też kilka innych, nie wszystkie znam... proponuję jednak pójść za podanym przeze mnie linkiem, poczytać starannie i ze zrozumieniem, a potem gwoli uzupełnienia zajrzeć do ciotki Wiki pod kategorię "Rodzimowiercze związki wyznaniowe"... aha, tylko nie klikaj strony oficjalnej "Rodzima Wiara" /związek siostrzany do RKP/, bo tam są jakieś problemy natury webmasterskiej...<br />...<br />nie za bardzo wiem, o Ci chodzi z tymi "grupami satanistycznymi"?... samo to określenie jest oparte na chrystianocentrycznym widzeniu świata i może oznaczać cokolwiek, co jest w jakiś sposób "inne", niż ta "jedynie słuszna" religia, ale jak już nieraz wspominałem, nie zawsze jest łatwo od tego żargonu uciec, co więcej, są grupy (para)religijne, które wchodzą w tą narrację i same się tak określają... najdalej w tym swojego czasu poszedł A.S.LaVey, zakładając Church of Satan, tyle że on zdefiniował kompletnie na nowo biblijne pojęcie "Szatan" i stworzył bardzo sensowną filozofię, do tego kompletnie ateistyczną...<br />ale to już jest kompletnie osobny temat...<br />...<br />nie podejmuję się oceniać, kto jest bardziej niespełna rozumu, czy czciciele np. Słońca, czciciele kotów :), czciele blaszanego Buddy siedzącego na krowim placku czy czciciele jakiegoś samobójcy, który ponoć dał się zakatować przypięty do konstrukcji z drewna... powtórzę za Romanem Kostrzewskim:<br />"Gdybym dziś wierzyć miał<br />To nie lepiej ... w wesołą Mickey Mouse?<br />W duchy snów<br />W duchy drzew<br />I w... bez krwi czekoladowe msze"<br />nie oceniam ludzi po tym, w co wierzą, lecz po tym, co z tą wiarą robią, jak w wyniku tej wiary funkcjonują...<br />a tak w ogóle, to choć nie znam tego nowego kultu Afrodyty, nic o nim nie wiem, ani o doktrynie, ani o rytuałach, ale tak na czystą intuicję, to postrzegam to bardzo pozytywnie, także od strony oceny zdrowia psychicznego wyznawców :)...<br />...<br />mnie nie musisz tłumaczyć, co to jest antyklerykalizm i świetnie wiem, że bywa mylony z krytycznym stosunkiem do samej doktryny, bo niejeden antyklerykał ma także krytyczny stosunek samej doktryny... ale to mylenie pobudza także sam K.Rz.-kat., który permanentnie manipuluje tym i krytykę samej instytucji nazywa atakiem na religię /tą "jedyną słuszną"/, bo trzeba pamiętać o tym, że henoteistycznym panteonie katolickim sama organizacja też jest obiektem kultu...<br />co do zaszłości historycznych, to co byś powiedział na reanimację SS-Reiterei?... przypomnę, że jako jedyna formacja SS została oficjalnie uznana za nieprzestępczą i niezbrodniczą... przydałaby się taka w Janowie Podlaskim jako dział consultingowy...<br />no, ale to był dygresyjny żart, wracając zaś do tematu, to:<br />przyznam, że sam mam niechęć do K.Rz-kat. także za historię właśnie, za tych wyrżniętych Słowian i nie tylko... oczywiście czas goi rany, ale gdyby ów kościół zaczął się wreszcie zachowywać się przyzwoicie, to kto wie, czy te rany zagoiły by się szybciej, ergo ludzie zapomnieliby np. o tych wymordowanych niewinnie Słowianach?...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-1287367716026285562018-05-15T10:36:06.567+02:002018-05-15T10:36:06.567+02:00Nie musisz się tłumaczyć, ja tylko zwracam uwagę, ...Nie musisz się tłumaczyć, ja tylko zwracam uwagę, że jeśli to nie jest absolutnie konieczne, wszelkie „wycieczki” ad personam, są dozwolone, przynajmniej w tak luźnej polemice jak nasza.<br /><br />Cóż, masz do czynienia z wyrazistym ateistą, więc nawet doktryny religii naturalnych mnie nie przekonują. Próbowałem na tej gnieźnieńskiej stronie Rodzimowierców czegoś dowiedzieć od nich samych. Totalnie jestem rozczarowany, nie znalazłem nic, co wyjaśniałoby charakter tej religii. A że jest to religia dowiaduję się z wiki. Podobno cechuje ją panteizm i politeizm, co w mojej ocenie wzajemnie się wyklucza, ale nie będę wnikał, bo obie cechy wykluczają racjonalność. Jeszcze bym rozumiał samo kultywowanie starych obrządków słowiańskich, jako forma kultury, ale nadawanie temu charakteru religii jest jakby nieporozumieniem. Natomiast czy nazwa związku zawiera słowo „Kościół” jest tu kompletnie bez znaczenia. To tak jak nazwać jakąś łajbę „Królowa Marysieńka” i kumać, że ten statek jest królewski. Ta sama wiki mówi, że „Kościół – określenie niektórych związków wyznaniowych, najczęściej chrześcijańskich (choć niekoniecznie). Jeśli Rodzimowiercy spełniają warunek związku wyznaniowego, mają pełne prawo do tej nazwy.<br /><br />Czyli wszystko się zgadza – kult Afrodyty czy innych starożytnych bogów mieści się w kategorii dla tych, bez obrazy, „niespełna rozumu”. W moim odczuciu to to samo, co kościół scjentologów, choć podstawy daleko różne. Ludziom się po prostu nudzi bez mistycznej obrzędowości. Zamiast korzystać z wrażeń i wzruszeń jakie dostarcza sztuka przez duże „S”, szukają tego w mistycyzmie martwych wierzeń. Czym się to różni od grup satanistycznych? Nie patrzę na to jako były katolik, ale jako obiektywny (na ile to możliwe) obserwator ruchów religijnych i pseudoreligijnych.<br /><br />Wyjaśnimy, antyklerykalizm odnosi się tylko do klerykalizmu i instytucjonalności Kościoła i nie ma nic wspólnego z samą wiarą, choć czasami do elementów religii się odnosi, ale tylko jako argumentów. Nie do końca rozumiem też owej niechęci historycznej. Wszyscy popełniamy błędy, ale czy przez to mamy występować z samych siebie? De facto liczy się tylko tu i teraz, branie lub wyrzucanie odpowiedzialność za nie naszą przeszłość, to dopiero kuriozum.<br />Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-39916438658991377702018-05-15T08:43:48.129+02:002018-05-15T08:43:48.129+02:00informacja zwrotna to nie jest żadna insynuacja, t...informacja zwrotna to nie jest żadna insynuacja, to tylko /jak nazwa wskazuje/ informacja o własnych wnioskach i odczuciach związanych z postrzeganiem drugiej osoby... owszem, jej treść może być czasem skażona jakąś insynuacją /tzw. "wcisk"/, ale nie wydaje mi się, aby moja wypowiedź ten wcisk zawierała... to logiczne /choć mało zdrowe/ jest, że wielu ludziom funkcjonującym w naszym obszarze kulturowym słowo "religia" kojarzy się z jedną, jest dla nich ona punktem odniesienia, gdy do czynienia z jakąś inną... zwłaszcza, gdy przez szmat życia było się wyznawcą, tego z umysłu za jednym zamachem wywalić się nie da, proces prostowania myślenia trwa całe lata...<br />co do porównań religij, to trudno szukać sensu w ich elementach irracjonalnych, zaś co do doktryny, to religie naturalne wydają mi się sensowniejsze, niż sztuczne, rozbudowane konstrukcje powstały w bardziej zaawansowanych cywilizacjach... czyli tu mamy protokół rozbieżności zdań do podpisania...<br />...<br />dygresja, a raczej kolejna informacja zwrotna: obawiam się, że nie zapoznałeś się z zalinkowaną witryną, gdyż połowa tej rozmowy by wcale nie zaistniała...<br />...<br />kwestia osobnej bajki: antyklerykalizm znanych mi rodzimowierców to tylko cecha osobnicza każdego z nich, nie ma podłoża religijnego... dlatego dalsze rozwijanie tego tematu uznałem za zbędne... może tyle tylko, iż nie można wykluczyć, że ich niechęć do K.Rz-kat. może mieć podłoże natury historycznej, w końcu to ta właśnie instytucja wymordowała kiedyś wielu Słowian i zniszczyła ich kulturę...<br />...<br />proponuję przeczytać adnotację w nawiasie z mojej poprzedniej wypowiedzi, życzliwie powtarzam jeszcze raz:<br />="kościół" = organizacja wyznaniowa każdej religii=<br />de facto jednak w polskim prawie to słowo nie funkcjonuje, jest tylko fraza "związek wyznaniowy"... słowo "kościół" funkcjonuje potocznie oraz w nazwach niektórych związków... akurat Rodzimy Kościół Polski wcale swoją nazwą nie nawiązuje do nazwy związku wyznaniowego zwanego "Kościół Rzymskokatolicki", więc o żadnej kpinie mowy nie ma... za to nie kryją faktu, że inspiracją dla nich była nazwa "Native American Church" związku wyznaniowego innej religii naturalnej, również zakorzenionej w wierzeniach przedchrześcijańskich...<br />resztę sobie doczytaj na witrynie RKP...<br />...<br />akurat tak się składa, że w Grecji istnieją rodzimowiercy greccy od co najmniej 10 lat, których religia jest oparta na dawnych wierzeniach funkcjonujących w tym rejonie... niestety detali nie znam, bo nie znam greckiego, co mocno mi utrudnia dłubanie w necie w tym temacie... może w wolnej chwili pogrzebię w stronach anglojęzycznych, zaś z polskich znalazłem jak dotąd tylko to:<br />http://gniazdo.rodzimowiercy.pl/tekst.php?tekstid=88<br />zwróć uwagę na fragment:<br />"Trwający piętnaście minut obrządek został zorganizowany przez grupę pochodzącą z Aten, która niedawno wygrała batalię sądową o uznanie starożytnej religii. Organizacja domaga się teraz, by rząd pozwolił jej członkom organizować śluby zgodnie z ich wiarą oraz inne obrządki".<br />na pytanie, czy oni tak na poważnie, czy tylko dla żartu odpowiedz sobie sam, moje (ewentualne) zdanie wpływu na to i tak nie ma... PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-5873792919531613092018-05-14T19:10:01.579+02:002018-05-14T19:10:01.579+02:00Kiedy ja właśnie odniosłem się do tej osobnej bajk...Kiedy ja właśnie odniosłem się do tej osobnej bajki :D Nie wolno?<br /><br />Oni są zarejestrowani jak Kościół czy jako związek, bo to dość istotne? Zdajesz się nie rozumieć, takie Kościoły jak wymieniłeś powstały dużo wcześniej niż owi Rodzimowiercy, czasami wcześniej niż chrześcijaństwo. Żaden z nich nie powstał na bazie dawno zapomnianych i niepraktykowanych religiach – bo to jest najbardziej kontrowersyjne w tych związkach czy Kościołach. Gdybym ja, albo ktokolwiek inny chciał odnowić np. kult Afrodyty i Adonisa to: albo wzięto by mnie za erotomana, albo uważano by mnie za niespełna rozumu, albo uznano, że w tym kraju kpię z religii katolickiej. Rodzimowiercom pozostają do wybory tylko dwie ostatnie możliwości ;)<br /><br />Nie przepraszaj mnie nawet za insynuacje, nie mam ciągot do obrażania się o byle co. Wyjaśnię, jestem daleki od utożsamiania się z jakimkolwiek Kościołem. Tak naprawdę mój stosunek do Rodzimowierców jest ambiwalentny, ja tylko nie potrafię zrozumieć idei tego Kościoła. Prędzej zrozumiem ideę KK, ale nie dlatego, że za nim przepadam. Tam przynajmniej jest odrobina sensu, oczywiście pod warunkiem, że wyłączysz racjonalność.<br />Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-8057988367667996862018-05-14T18:23:40.616+02:002018-05-14T18:23:40.616+02:00pomimo, że jakby spam niejakby anonimowy, to z rac...pomimo, że jakby spam niejakby anonimowy, to z racji mej sympatii dla twórczości Konrada komentarz przeszedł gładko przez bramkę moderacyjną...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-14746702082463298272018-05-14T18:08:53.158+02:002018-05-14T18:08:53.158+02:00Stąd możesz wziąć:
https://exlibris.net.pl/pl/p/Te...Stąd możesz wziąć:<br />https://exlibris.net.pl/pl/p/Teologia-wiary-rodzimej-Konrad-T.-Lewandowski/2 Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-91735236695883762322018-05-14T15:50:11.787+02:002018-05-14T15:50:11.787+02:00należy rozumieć tak, jak jest napisane, bez prób t...należy rozumieć tak, jak jest napisane, bez prób tworzenia wniosków na opak z niczego, cytuję jeszcze raz, prościej i klarowniej nie umiem:<br />"...owszem, wszyscy, których poznałem są antyklerykałami (w odniesieniu do K.Rz-kat.), co nieraz przejawia się nabijaniem się z tej organizacji, ale to jest zupełnie osobna bajka..."<br />...<br />rodzimowiercy już spróbowali założyć swój kościół /"kościół" = organizacja wyznaniowa każdej religii/ i udało im się, kilka funkcjonuje, ma osobowość prawną od dłuższego czasu, o dwóch wiem na pewno, reszty nie chce mi się sprawdzać... wydaje się to dość naturalne, że wyznawcy jakiejś religii organizują się, zakładają i rejestrują swój związek, jeśli widzą w tym korzyść dla kultywowania jej i poruszania się w realiach...<br />oprócz rodzimowierców swoje kościoły założyli i zarejestrowali w Polsce /na przykład/: chrześcijanie niekatoliccy, muzułmanie, hinduiści i buddyści różnego sortu, etc... czy mam rozumieć, że sugerujesz, iż wszystkie te kościoły są mniej lub bardziej ukrytą kpiną z K.Rz-kat.?...<br />sorry, że przemycę informację zwrotną ad personam, ale rozmawiamy nie pierwszy raz i chyba afery być nie powinno: otóż przez Twoje słowa przebija naprawdę głębokie uwarunkowanie na "jedyną słuszność" religii wyznawanej przez ludzi stowarzyszonych w K.Rz-kat... PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-48511260214194267862018-05-14T14:25:26.282+02:002018-05-14T14:25:26.282+02:00Jak więc rozumieć Twój komentarza z 00:10, bo ja o...Jak więc rozumieć Twój komentarza z 00:10, bo ja o antyklerykalizmie w pierwszym komentarzu nie piszę?<br />Inaczej. Rodzimowiercy, o ile dobrze rozumiem, próbują założyć i usankcjonować swój Kościół, na wzór KK, podobnie jak to chcieli uczynić „wyznawcy” latającego potwora spaghetti. Jeśli tamto było jawną kpiną, dlaczego nie ma nią być Kościół Rodzimowierców, nawet jeśli ukrytą? Bądźmy szczerzy, bez względu na intencje, powrót do wiary wymarłych bożków jest kpiną z wiary, nawet jeśli się nie ma tego świadomości.<br />Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-82410601975620080892018-05-14T12:52:31.155+02:002018-05-14T12:52:31.155+02:00odnosisz się do czegoś, czego nie napisałem... acz...odnosisz się do czegoś, czego nie napisałem... aczkolwiek rozwijający się w człowieku antyklerykalizm może być jakimś bodźcem do pewnych wewnętrznych poszukiwań poza obszar wyznaczony przez K.Rz-kat., to jednak nie wspomniałem nic na temat jakoby wyznawanie jakiejkolwiek religii /także rodzimowierstwa/ innej niż katolicyzm było wyrazem tegoż antyklerykalizmu, bo to jest po prostu nieprawda...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-30359670535920131502018-05-14T10:53:40.158+02:002018-05-14T10:53:40.158+02:00Wiara w starosłowiańskie bóstwa może mieć podłoże ...Wiara w starosłowiańskie bóstwa może mieć podłoże irracjonalne albo być przejawem „buntu” wobec istniejącej religii. Zakładam, ze pierwszy wariant nie wchodzi w rachubę, bo owe bóstwa już dawno „umarły”. W drugim dziwne jest to, że antyklerykalizm nie jest dostatecznym powodem porzucenie wiary, najczęstszym objawem tego jest sekularyzacja. Jeśli ktoś porzuca wiarę bo ta wydaje mu się „głupia” i oddaje się wierze równie „głupiej” jak to określić? Sprzeciw wobec klerykalizmowi przez oddanie się innej religii to jest czysta kpina. Pozostaje tylko jedna możliwość – traktowanie słowiańskich bóstw jako rodzaj kultywowania starożytnej, w jakimś stopniu oryginalnej kultury. Ale to nie ma nic wspólnego z wiarą.Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-39451942010806565912018-05-14T00:10:57.454+02:002018-05-14T00:10:57.454+02:00kompletnie nie widzę w (neo)rodzimowierstwie kpiny...kompletnie nie widzę w (neo)rodzimowierstwie kpiny z religii katolickiej... owszem, wszyscy, których poznałem są antyklerykałami (w odniesieniu do K.Rz-kat.), co nieraz przejawia się nabijaniem się z tej organizacji, ale to jest zupełnie osobna bajka, zaś próba odnalezienia siebie w innej alternatywie niż propozycja(?) wspomnianej organizacji z kpiną nie ma już nic wspólnego... PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-68519341914683860842018-05-11T15:41:14.124+02:002018-05-11T15:41:14.124+02:00Jakoś tak późno, ale pewnie zrozumiesz, że to nie ...Jakoś tak późno, ale pewnie zrozumiesz, że to nie z niechęci.<br />Cóż, za to nie będę ukrywał niechęci do wszystkich możliwych religii, nawet tej słowiańskiej, choć pozornie powinna się wydawać bardziej swojska. Wszystkie obecne inicjatywy jej odrodzenia wydają mi się, raz, kpiną z religii katolickiej, dwa, źle rozumianym sentymentem. Inna sprawa, że akurat ta religia dowodzi prawdy oczywistej. Nawet bogowie są istotami śmiertelnymi :)<br />Asmodeuszhttps://www.blogger.com/profile/12970268337373681378noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-22182433376789577122018-05-11T03:12:16.411+02:002018-05-11T03:12:16.411+02:00tak, "wprowadzenie" to chyba dobre słowo...tak, "wprowadzenie" to chyba dobre słowo, na pewno nic więcej :)...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-18714347467737347592018-05-10T22:36:51.757+02:002018-05-10T22:36:51.757+02:00Aż wstyd, ale kompletnie nigdy nie czytałam na tem...Aż wstyd, ale kompletnie nigdy nie czytałam na temat własnej, czyli słowiańskiej mitologii. Dopiero Światowida jakoś kojarzę :). Inne tematy widać mnie bardziej wciągały. Tym bardziej dziękuję Ci za wprowadzenie do tematu, w sumie wypadałoby wiedzieć coś więcej o własnej kulturze. Kiedyś doczytam :)))iwnowahttps://www.blogger.com/profile/03844384860444221283noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-11081474573756021342018-05-10T19:52:52.960+02:002018-05-10T19:52:52.960+02:00Porównanie epickie, choć widzę w nim słuszność spo...Porównanie epickie, choć widzę w nim słuszność sporą. Bo jak się człowiek wczyta w jakieś mniej ,,oczadzone" teksty, mniej ,,oczadzonych" autorów, to zaczyna być widoczna ta zbieżność z dawnymi wierzeniami, dostosowanymi w jakiś sposób do oczekiwań wierzących. Podejście mało twórcze, więc tym bardziej nie ma co się zatrzymywać nad tym problemem. <br /><br />Pozdrawiam!Mozaika rzeczywistościhttps://mozaikarzeczywistosci.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-41591078692569706512018-05-09T09:46:18.277+02:002018-05-09T09:46:18.277+02:00ja też nie mam za bardzo ochoty... wspomnę tylko t...ja też nie mam za bardzo ochoty... wspomnę tylko tyle, że chrześcijaństwo /szczególnie wersja K.Rz-kat./ niewiele twórczego wniosło od siebie do świata, zaś pewne dawne pogańskie rytuały przerobiło na własny użytek... trochę jak Venom ze Spider-Mana, który nic sobą nie reprezentuje, jedynie modyfikuje pewne cechy nosiciela - żywiciela...<br />p.jzns :)...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-27543355044405259582018-05-08T21:24:03.733+02:002018-05-08T21:24:03.733+02:00Nie jestem Bogiem
Nie będę oceniać
Za to bardzo ce...Nie jestem Bogiem<br />Nie będę oceniać<br />Za to bardzo cenię sobie Twój profesjonalizm i wiedzę o słowiańskiej bogobojnościZołzaTexahttps://www.blogger.com/profile/13076270835778321276noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-34949782.post-73243975542404781652018-05-08T20:55:19.720+02:002018-05-08T20:55:19.720+02:00Zawsze znajdziesz według mnie ciekawy temat do roz...Zawsze znajdziesz według mnie ciekawy temat do rozważań. Ja bym dodał od siebie, nieco odchodząc od naszej pra-religii (nazywając sprawę nieco skrótowo), że elementy wierzeń pogańskich nadal są obecne w religii katolickiej. Nie każdy umie to pojąć, nie każdy chce, w gruncie rzeczy elementy te według mnie zostały odpowiednio ,,wygładzone", żeby nie było za bardzo widać skąd się biorą. Ogólnie nie mam za bardzo ochoty rozmawiać o KK i wierze przynależnej do niego, dlatego taki wpis uznaję za coś w rodzaju miłej, umysłowej odskoczni. :) <br /><br />No to racja, bo też widziałem chyba dość młodą wiewiórkę w Łazienkach, wyjątkowo nieufna jeszcze była, w sumie to może nawet i dobrze, kto to wie na kogo się można natknąć. <br /><br />Pozdrawiam!Mozaika rzeczywistościhttps://mozaikarzeczywistosci.blogspot.comnoreply@blogger.com